Każdy z dwóch zestawów do nauki czytania dla małych dzieci może być stosowany do nauki czytania globalnego oraz jako zestaw do nauki czytania metodą Domana. Zestaw został opracowany dla metody Cudowne Dziecko, jedynej metody na świecie, której efektywność została potwierdzona naukowo. Badania trwały 10 lat i zostały zwieńczone
Określenie pewnego kolarza z Wyścigu Pokoju przez pewnego radiowca. Ale nasz Roleks tyż cyklista i tyż cudowne dziecko. Otóż znana dziennkarka, naczelna Radia Dla Ciebie, Ewa Wanat, pedałowała sobie w towarzystwie dwóch pacholąt (tweedle dum i dweedle dee?) po szychcie w kierunku domu. Ino owo chybione tłumoczenie z brytyjskiego znów Roleksowi nie wyszło. Zasłońmy lapsus Roleksa firanką milczenia i złóżmy na karb licentia poetica, czyli na kartę rowerową. Przy okazji zauważyliśmy, że s24 nie podaje już roku publikacji wpisów - ino miesiąc, dzień i godzinkę z minutkami. Po tym prostym zabiegu kilkuletnie teksty uciekinierów z saLonetu24 wyglądają na aktualną bieżączkę. Nowiutkim chwytem dyr Radosława na zwiększenie klikalności s24 jest pięcioklikowe linkowanie do komentarzyków W gruncie rzeczy jest to tylko graficzne ulepszenie starego chwytu na klikalność. Subdomain Percent of Visitors SG - protegowani Igora wszyćkie lubczasopisemka z wtórnymi wpisami logowanie członków s24 Roleks nie zmieścił się dzisiaj w pierwszej setce peletonu. A każden cyngiel na Czerskiej wie przeca, iż każden wpis blogowy musi zawierać przynajmniej jeden obrazek i co najmniej jeden link, bo inaczej gawiedź nie zajrzy i nie kliknie. Cudowne dzieci dwóch pedałów >:D 27.03.2010 odbyła się całkiem przyjemna impreza 3 in 1 :). Zaczęło się od "Spring Alleycat" zorganizowanego przez Buzona.
„Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów.” (0 głosów, średnio: 0,00 z 5) Loading...
Naszym herosem był oczywiście Ryszard Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów (© B. Tomaszewski). Był początek lat siedemdziesiątych i nasz kolarz był niepokonany. Wygrał wyścig w 1970, 1971, 1973 i 1975. M jak Majka. Włoszczowska? O nie! Rafał Majka na przestrzeni całego roku przysporzył kibicom wiele radości, ale szczególnie głośno zrobiło się o nim na początku wakacji. Wszystko za sprawą Tour de France, gdzie wygrał dwa etapy i ostatecznie zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji górskiej Wielkiej Pętli. Miesiąc później osiągnął kolejny sukces i odniósł zwycięstwo w Tour de Pologne. Tym samym był pierwszym Polakiem od 2003 roku, który wygrał ten wyścig. W ogóle rok 2014 był znakomity dla polskiego kolarstwa. Nie można zapominać o Michale Kwiatkowskim, który we wrześniu został mistrzem świata ze startu wspólnego. Wówczas po samotnym finiszu wyprzedził takich faworytów jak Australijczyk Simon Gerrans i Hiszpan Alejandro Valverde. Oby to nie był wystrzał, jak... słynny cytat Bohdana Tomaszewskiego o Ryszardzie Szurkowskim. Cudownych dzieci dwóch pedałów było w tym roku więcej... Sportowy Alfabet Gwizdka 2014. 07 zgłoś się [G-I] N jak Niezapomniani. Rok 2014 był czasem wielu pożegnań. Fani mogli płakać po odejściu swoich idoli, a szczególnie cierpieli kibice Manchesteru United, Barcelony i Interu Mediolan. W ciągu ostatnich 12 miesięcy kariery sportowe zakończyły prawdziwe legendy, między innymi: piłkarze Ryan Giggs, Carles Puyol, Javier Zanetti czy Thierry Henry, skoczkowie narciarscy Bjoern Einar Romoeren i Thomas Morgenstern oraz tenisistka Na Li. Niestety byliśmy też świadkami o wiele bardziej przykrych pożegnań. W 2014 roku odeszły takie postaci świata sportu jak Eusebio, Alfredo di Stefano, Gerard Cieślik czy Tito Vilanova. Na zawsze. Sportowy Alfabet Gwizdka 2014. Justyna Kowalczyk... na kaca O jak Objawienie. Na przełomie ostatnich miesięcy w polskiej piłce nożnej było kilku zawodników, którzy zaskakująco dobrze radzili sobie w zagranicznych klubach (chociażby Grzegorz Krychowiak czy Paweł Olkowski), ale nikt nie zasłużył tak na miano objawienia jak on – Arkadiusz Milik. Wiosną nie szalał. W Augsburgu, do którego był wypożyczony z Bayeru Leverkusen, często grzał ławę i nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w podstawowej jedenastce. Wszystko zmieniło się jednak w wakacje. Jesienią oglądamy już zupełnie innego Milika. I trudno stwierdzić, czy takiego kopa dało mu wypożyczenie do Ajaksu, w którym strzela gola za golem, czy też wielkie zaufanie, jakim obdarzył go w reprezentacji Adam Nawałka. Polski napastnik w ostatnich miesiącach grał znakomicie, w Holandii już zaczęto porównywać go do dawnych gwiazd Ajaksu – Zlatana Ibrahimovicia i Luisa Suareza – a rok zakończył jako jeden z najskuteczniejszych zawodników kadry biało-czerwonych. A to wszystko w wieku zaledwie 20 lat. Trzymamy kciuki, by dalej rozwijał się w takim tempie! KLIKNIJ: Polub na Facebooku i bądź na bieżąco! ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości na e-mail Cudowne Dziecko, Warsaw, Poland. 1,865 likes. Cudowne Dziecko - nowa unikalna metoda o sprawdzonych rezultatach, najlepsza dla neurologicznego roz Liczba wyświetleń: 960Słowo „pedał” w odniesieniu do orientacji seksualnej ma wyraźnie pejoratywne zabarwienie. Powiem więcej: jest brzydkie, po prostu chamskie. Ale takie przyjęło się w zbiorowej świadomości. Brzemienna w skutkach dla osób kochających inaczej okazała się “Biblia”. W “Księdze Rodzaju” (19-7) i “Księdze Kapłańskiej” (18-22) znalazły się zapisy piętnujące współżycie osób tej samej płci. Zostały one powtórzone w Nowym Testamencie w listach do Rzymian, Koryntian i czasach cesarza Teodozjusza Wielkiego za intymne kontakty męsko-męskie została zadekretowana kara śmierci. I to okrutna – poprzez spalenia na stosie. W średniowieczu karę tę utrzymał w mocy Sobór Laterański III w 1179 roku, co wpłynęło na późniejszą histeryczną stygmatyzację osób homoseksualnych. Przez wiele stuleci „pedały” były oskarżane o uprawianie sodomii, podobnie jak zwolennicy „bezpośrednich” kontaktów ze zwierzętami. Trzeba jednak pamiętać, że sodomia w niektórych językach, przynajmniej w angielskim, oznacza stosunek analny. I to zarówno między osobami tej samej płci, jak i heteroseksualny. Stąd już bardzo blisko do traktowania jej jako synonimu pederastii i tak też występuję w słownikach starszego typu…CUDOWNE DZIECKO DWÓCH PEDAŁÓWDo nas „pedał” dotarł zapewne za pośrednictwem Anglików. Faggot oznacza , bowiem wiązkę chrustu lub kawałek drewna przeznaczony na podpałkę. A pedały, choćby w krosnach, wykonywane były z drewna…Samo słowo niekiedy wzbudzało pogardę, albo rozbawienie. W PRL celował w tym znany komentator sportowy… Bogdan Tomaszewski. Zwłaszcza podczas transmisji z Wyścigu Pokoju. Do klasyki gatunku przeszły jego dwa cytaty z lat 1970., za które później przepraszał. Jeden o Ryszardzie Szurkowskim wieloletnim mistrzem kolarskim Polski. Szurkowski to cudowne dziecko dwóch pedałów. Albo: Jadą. Cały peleton. Kierownica przy kierownicy. Pedał przy pedale. A trudno podejrzewać zmarłego niedawno nestora dziennikarstwa o prostacką negatywny wydźwięk ma również „pederastia” i rzeczowniki pochodne. Pierwotnie jednak jego grecki źródłosłów (paiderastia) oznaczał miłość do chłopców. W antycznej Helladzie, w gimnazjonach, dość powszechne były stosunki seksualne pomiędzy starszymi doświadczonymi mężczyznami, a wybranymi przez nich młodymi „oblubieńcami”. Po dziś dzień niektórzy z badaczy chcą w „pedale” widzieć skróconą formę od „pederasty”.W latach 20. XX wieku pojawiło się jednak słowo znacznie mniej złowrogie dla osób o odmiennej orientacji płciowej. Gay (spolszczone: gej) to człowiek wesoły, lekkoduch, choć czasem nieco rozpustny. W tym czasie, gdy ekspansję przeżywało radio, w Berlinie, w Paryżu, Londynie działały liczne kabarety, a „chłopczyce” stały się symbolem pierwszej rewolucji seksualnej. Gej był outsiderem, który sprzeciwiał się mieszczańsko-filisterskiej uwaga: wciąż zamiast geja funkcjonuje w mowie potocznej wiele wulgarnych i obraźliwych określeń jako jego „ciemny synonim” (pedryl, ciota etc.), a „bardziej oświeceni” wolą zimne, medyczne, odhumanizowane pojęcie „homoseksualista”. Przypomina mi to okres spędzony w prosektorium, kiedy prowadzący ćwiczenia zakazywał posługiwanie się takimi „kwiatkami językowymi” jak „trup”, „nieboszczyk” czy „denat” i kazał mówić o ciele leżącym na stole jako o „preparacie” albo „materiale”.Na koniec tego nieco przydługiego wstępu mały paradoks. Otóż panie nie miały takiego szczęścia i ich „jednostronna orientacja” nie doczekała się takiego bogactwa nazewniczego jak męska. Dość przestarzałe safizm (od greckiej poetki Safony, która w VI wieku pisała hymny miłosne do dziewcząt) czy trybadyzm (z gr. tribein, stykać się intymnymi częściami ciała) zostało zastąpione terminem „miłość lesbijska”, (od wyspy Lesbos, na której Safona prowadziła coś w rodzaju pensji dla panien), a uprawiające je damy stały się lesbijkami, choć w niektórych „prawdziwie męskich” środowiskach po prostu lesbami (w przybliżeniu niemiły odpowiednik pedała). Czyżby i tutaj dał znać o sobie seksizm?I jeszcze parę słów o osobistej inspiracji napisania tego tekstu przeze mnie, osobę czysto heteroseksualną. Otóż w 1985 roku nasza kochana Milicja Obywatelska (MO) przeprowadziła na wskroś bezprawną akcję „Hiacynt”. W końcu ówczesny Kodeks karny nie przewidywał żadnych sankcji dla tych, którzy kochają inaczej. Prowadziłem wówczas dość burzliwe życie studenckie i pewnego wieczora zajrzałem do jednej z knajpek przy Krakowskim Przedmieściu. Nie wiedziałem, że był to ulubiony lokal gejów. Ba, w ogóle nie miałem świadomości, iż takie przybytki istnieją… Przy kolejnej lufie winiaku nagle w lokalu zaroiło się od nieznanych mężczyzn, którzy dyskretnie pokazali stosowne legitymacje i kazali się całemu towarzystwu zbierać. Byli nawet dość uprzejmi i pozwolili dopić…Potem krótka podróż suką na Mostowo (ówczesna komenda warszawska MO mieściła się w Pałacu Mostowskich) i rozpoczęła się cała procedura…Odciski palców, zdjęcia z przodu i z profilu, w atmosferze wesołości, niewybrednych żartów i niedwuznacznych wskazań na plakaty roznegliżowanych dziewczynek jako tym czymś (cytat dosłowny) czym powinniśmy się interesować…Puszczono nas dość szybko, bez konsekwencji. Trzy lata później dostałem nawet paszport na swoją pierwszą podróż za wielką wodę, choć nie wiem czy zawdzięczam to temu, że dla bezpieki byłem bezwartościowy jako kapuś, czy znajomej z biura paszportowego…Niesmak jednak pozostał, a i różowa teczka pewnie również…ŁATWIEJ NIENAWIDZIĆ…Niechęć do kogoś innego, z kim trudno się utożsamić, rodzi się z obawy przed nim, lub z myślowych stereotypów, którymi impregnowano kolejne pokolenia w mniej lub bardziej wadliwych procesach wychowawczych. Dlatego taką sławę zdobył film Davida Griffitha, Nietolerancja z 1916 roku, który pokazał do czego ona prowadzi…Stereotypy były zresztą obecne zawsze. Zapewne już w paleolicie człowiek wypracował w swym umyśle podstawowy kanon zagrożeń, żyjąc w niezbyt bezpiecznym środowisku naturalnym. Szybko nauczył się rozpoznawać „obcego” jako swego antyczna Hellada i Cesarstwo Rzymskie, przynajmniej przed wprowadzeniem chrześcijaństwa, które odznaczały się wysokim stopniem tolerancji w sprawach seksu, były przesiąknięte przesądami i stereotypami, wśród których dominował podział na świat ludzi cywilizowanych i barbarzyńców. A stąd już tylko jeden krok do zracjonalizowania prześladowań tych gorszych i doskonałe uzasadnienie zaryzykować stwierdzenie, że człowiek (zapewne z wyjątkami) nie rodzi się zły. Być może przychodzi na ten padół łez po prostu… nijaki, a garstka cynicznych cwaniaków tworzy ideologie, aby przeciętny zjadacz chleba szedł mordować, gwałcić i rabować z uśmiechem na ustach i przekonaniem, że działa w słusznej I KARA…Penalizacja stosunków homoseksualnych ma bardzo długą tradycję. Kodeks asyryjski z końca XI wieku przewidywał za nie kastrację, a jest on zapewne kontynuacją starszych semickich tradycji prawnych, zapisywanych w rozmaitych dokumentach i inskrypcjach. Nie wiemy przecież kiedy powstała Księga Rodzaju, bo znamy ją tylko z hellenistycznych odpisów. Zważywszy jednak na fakt jej dosłownego uznania przez ortodoksyjnych żydów możemy założyć, że mogła być wcześniejsza od Kodeksu antycznej tradycji również zdarzały się wyjątki, ale bardziej za sprawą rozwiązłości, aniżeli jej treści. O sianie zgorszenia został oskarżony sam Sokrates, który w więzieniu, po odmowie uznania swoich win i wyrażenia skruchy, wypił cykutę i w ten sposób sam wymierzył sobie najwyższy wymiar kary. W 186 roku senat rzymski pod wpływem konserwatystów pokroju cenzora Marka Katona Starszego wytoczył publiczny proces uczestnikom Bachanaliów. Choć były one oficjalnym świętem ku czci Bachusa, podczas którego władze przymykały oko na obyczajowe występki, miarka się przebrała i kilka tysięcy uczestników zostało straconych. Przy okazji ujawnienia nadużyć natury seksualnej udało się wykryć wiele pospolitych mordów, gwałtów, rabunków, a nawet … spisek państwowy. Czy te dwa wydarzenia zapoczątkowały ponurą tradycję procesów politycznych pod przykrywką kryminalnych? Trudno powiedzieć, ale wieki późniejsze zdają się potwierdzić takie przypuszczenie…W średniowieczu największym echem odbił się proces templariuszy wytoczony zakonowi przez króla Filipa IV Pięknego przy pomocy papieża Klemensa V. Francuski monarcha, likwidując bogaty zakon, chciał się pozbyć kłopotliwych długów, a przy okazji zagrabić jego dobra. Obu towarzyszył tajemniczy Wilhelm de Nogaret, który był ślepym wykonawcą zbrodniczych decyzji Filipa. Co więcej, rycerzy- zakonników oskarżono nie tylko herezję, ale i o… sodomię, aby łatwiej przypieczętować wyrok śmierci. Po siedmiu latach tortur i upokorzeń istotnie, w 1314, wielu z nich zostało na nią skazanych. Ale już na stosie, sędziwy wielki mistrz templariuszy, Jakub de Molay odzyskał siły i gromkim głosem wezwał na sąd boży wszystkich swych prześladowców jeszcze tego samego roku. I… słowo ciałem się stało. Niegodziwy król, wiarołomny papież i łotr spod ciemnej gwiazdy Wilhelm nie doczekali kolejnego Sylwestra, co stało się powodem mrocznej legendy o klątwie wielkiego trzydziestoletnia, najkrwawsza wojna religijna w dziejach, i późniejsze prześladowanie innowierców, którym towarzyszyły pomówienia o rozpustę i sodomię, to pasmo fałszywych oskarżeń, tortur i cierpienia, które nie wiele miały wspólnego z dociekaniem tym tle dość dobrze wypada Rzeczypospolita, która wprawdzie nie wprowadzała jakichś szczególnie drastycznych regulacji prawnych w zakresie obyczajowości, ale respektowała nakazy wiek, w którym ludzkość wkroczyła w erę niebywałego postępu technicznego, nie okazał się wiele lepszy w zakresie tolerancji obyczajowej, niż poprzednie stulecia. Odeszły wprawdzie w przeszłość stosy, ale homoseksualizm nadal był piętnowany przez ogół społeczeństw i co za tym idzie Wilde pod koniec XIX wieku odbył karę dwóch lat ciężkich robót za podobne praktyki, a konstytucja republiki weimarskiej z 1919 także przewidywała kary dla kochających Związku Radzieckim władza rewolucyjna początkowo nie była zainteresowana intymnym życiem swych obywateli, a seks męsko-męski został nawet „zalegalizowany” w 1922. Jednak po dojściu do władzy Stalina sytuacja uległa zmianie, bowiem żaden aspekt życia nie mógł pozostawać poza kontrolą. Tak więc znany artysta Michaił Aleksiejewicz Kuzmin (1872-1936) musiał ukrywać swój związek z litewskim poetą Osipem przynajmniej oficjalnie nie tolerowali homoseksualizmu. Nie zmienia to faktu, że nawet w kręgach najbardziej zaufanych współpracowników Adolfa Hitlera znaleźli się…geje. Szef paramilitarnej organizacji SA, Ernst Röhm, nawet się specjalnie z tym nie krył. Kiedy w czasie „nocy długich Mozy” SS-mani przyszli, by go zabić, był w łóżku w towarzystwie trzech atletycznych młodzieńców. A jednak nie chciał uwierzyć, że rozkaz jego egzekucji wydał sam ukochany führer i zmarł z jego imieniem na ustach…W okresie rządów hitlerowców ponad sto tysięcy „pedałów” trafiło do obozów koncentracyjnych. Po wojnie wypuszczono ich na wolność, ale… w wielu wypadkach trafili do więzień. Artykuł 175 kodeksu karnego republiki weimarskiej, przewidujący kary więzienia za to „zboczenie”, obowiązywał nadal… Co ciekawe represje tylko w niewielkim stopniu dotknęły kobiet. Liczba uwięzionych lesbijek szacowana jest na… kilkanaście. A przyczyną ich izolacji były donosy przez odrzuconych kochanków, najczęściej funkcjonariuszy tajnej policji. Ich los jednak nie był do pozazdroszczenia, gdyż były zmuszane do prostytucji w obozowych więźniowie nie doczekali się również odszkodowań za swe cierpienia, bowiem drastyczne przepisy zostały częściowo złagodzone dopiero na początku lat 70., a pełne równouprawnienia w RFN nastąpiło dopiero w 1993…W Berlinie stanął nawet pomnik holokaustu gejów, gdyż znaczny ich procent straciło życie. Monument znalazł się niedaleko podobnego, upamiętniającego tragedię Żydów, co wzbudziło protesty Izraela. Zresztą państwo to po dziś dzień nie zezwala na małżeństwa jednopłciowe, choć jego obywatele mogą zawierać je za granicą, podobnie jak możliwa jest zagraniczna adopcja dzieci przez homoseksualne pary.„PEDAŁ” TURING POPEŁNIA SAMOBÓJSTWODemokratyczny świat Zachodu także ma niejedno na sumieniu. Do najtragiczniejszych postaci należał brytyjski matematyk Alan Turing, twórca maszyny nazwanej jego imieniem, która dała początek komputerom. Jako człowiek zaangażowany w badania naukowe pod auspicjami wojska, był szczególnie narażony na inwigilację i sprawdzany pod każdym kątem. W 1952 kiedy jego skłonności wyszły na jaw, został zmuszony do podjęcia kuracji hormonalnej, w wyniku której zaczął cierpieć na ginekomastię (nadmierny rozrost piersi u mężczyzn) i depresję. Dwa lata później popełnił samobójstwo. Dopiero w 2009 publicznie zrehabilitował go premier Gordon Brown, a podobny gest wykonała królowa Elżbieta II zaledwie dwa lata temu….Obecnie homoseksualizm nadal jest objęty sankcjami w 77 krajach, przy czym tylko w 47 spośród nich panie znalazły się w równoprawnej sytuacji z panami. W 30 karane są wyłącznie „pedały”, a lesbijki mogą bezkarnie przytulać się do siebie czy całować. A więc znów przejaw seksizmu?Surowe kary, włącznie z karą śmierci, konsekwentnie stosowane są w większości krajów islamskich. Nieprzejednane stanowisko w tej sprawie zachowują Arabia Saudyjska, Iran, Afganistan, Mauretania, Jemen czy Somalia. Podobnie postępują władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, choć dominujący wśród nich Dubaj nieco złagodził swoje prawo i przewiduje za gejowski seks maksymalnie 10 lat pozbawienia wolności. Na niechlubnej liście znalazło się również jedno państwo europejskie: Czeczenia. W tej dawnej kaukaskiej „kolonii” rosyjskiej fundamentalizm przybrał tak na sile, iż za zakazaną miłość można stracić dziwniejsza sytuacja ma miejsce w Malezji i Indiach, które w latach 2009-13 przywróciły kary dla czynnych homoseksualistów, po kilku dekadach od jej krajem, który zaprzestał karania gejów była Francja. Dzięki Wielkiej Rewolucji już w 1791, przynajmniej oficjalnie, intymne kontakty osób tej samej płci przestały być ścigane. Czy jednak miało to znaczący wpływ na sytuację gejów? I tak i nie. Z jednej strony został poczyniony wyłom w monolicie europejskich kodeksów karnych wyrosłych na gruncie tradycji chrześcijańskiej i etycznych norm narzuconych przez Kościół. Z drugiej zaś miało to niewielki wpływ na mentalność, która nie poddaje się tak łatwo zmianom, co widać do dzisiaj…MEDICE CURA TE IPSUMWpływ na stosunek do homoseksualizmu przez długi czas wywierali lekarze. Aż do czasów twórcy psychoanalizy Siegmunda Freuda świat naukowy stał ma stanowisku, że jest to choroba, którą można i należy leczyć. Jednak ani izolacja, ani brutalne metody behawiorystyczne, które opierały się na wyrabianiu odruchów u „chorych’ i zmianie ich preferencji seksualnych nie dały spodziewanych rezultatów. Trudno zresztą przypuszczać, aby obrzydzanie partnerów tej samej płci za pomocą elektrowstrząsów podczas prezentacji filmów pornograficznych mogło dać pożądany skutek. Równie nieskuteczne okazywały się próby skłonienia „pacjentów” do masturbacji w trakcie innych filmów z bohaterem płci przeciwnej. A ściślej bohaterką, gdyż osadzonymi w podobnych „ośrodkach terapeutycznych” byli przeważnie psychiatrii bardzo długo nie mogli znaleźć konsensusu między wynikami badań, a obowiązującymi… normami obyczajowymi, tak aby nie wyjść z jednej strony na głupców, a z drugiej nie narazić się na zarzut bezbożnego cynizmu. W 1973 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, w wyniku głosowania, usunęło ze swego spisu chorób… homoseksualizm. Wkrótce potem w jego ślady poszła Światowa Organizacja Zdrowia…Tak zwana szkoła terapii konwersyjnej (reparatywnej), choć wielokrotnie potępiana przez wybitnych psychiatrów ma się nadal dobrze i wciąż funkcjonuje w wielu krajach, w tym USA i w Polsce. W naszym kraju gościł nawet jeden z jej zagorzałych zwolenników i propagatorów Richard Cohen (ur. 1952), który twierdzi, iż byłem gejem i został z tego wyleczony. To prawda, że ma obecnie zonę i troję dzieci, ale czy był prawdziwym homoseksualistą czy może biseksualistą, a więc osobą zdolną do współżycia niezależnie od płci, a jedynie od atrakcyjności partnera to już zupełnie inna spawa. Biseksualiści są znacznie liczniejsi, aniżeli zdeklarowani homo, którzy nawet nie eksperymentują z osobami przeciwnej ośrodki terapii konwersyjnej współpracują z instytucjami religijnymi, nierzadko otrzymując wsparcie lokalnych hierarchów, jak miało to miejsce w Lublinie w przypadku ośrodek „Odwaga”, który otaczał opieką zmarły niedawno arcybiskup Józef Życiński. Rzecz jasna w tych ośrodkach odchodzi się od brutalnych metod wdrukowania odruchów. Jednak piętno „czegoś nienormalnego” pozostaje…A przecież nawet w literaturze można odnaleźć jakże romantyczne świadectwa miłości homoseksualnej. W starożytności przekazali je wielcy lirycy greccy czy filozofowie jak choćby Platon w swoich „Dialogach”, a dzisiaj możemy o niej czytać choćby w prozie Marcina Szczygielskiego, wieloletniego partnera znanego krytyka filmowego Tomasza Raczka…Nic dodać nic Leszek Stundis Ilustracja: Paul Cadmus (obraz “Finistere” z 1952 r.) Źródło: Dwunastoletni Piotr (Rusty Jedwab) odkrywa u siebie zdolności psychokinetyczne. Nowe umiejętności ściągają na niego wiele kłopotów. Podczas wizyty w salonie gier chłopiec swoją cudowną mocą wywołuje szereg wybuchów i eksplozji. Wkrótce Piotr zaczyna uchodzić za nienormalnego. Opinia otoczenia pogarsza się, gdy chłopak staje się sprawcą kolejnych incydentów.reżyseria Doradca OPZZ Piotr Szumlewicz zarzucił sprawozdawcy sportowemu TVP Jackowi Laskowskiemu rasizm, gdyż o piłkarzach Algierii powiedział: "cwane zwierzęta z pustyni".Najwidoczniej nie wie, że o algierskich piłkarzach mówi się lisy pustyni, co jest komplementem, bo lisy to cwane zwierzęta. Pewnie gdyby Szumlewicz żył wcześniej, miałby za złe Anglikom, że niemieckiego feldmarszałka Erwina Rommla też porównywali do pustynnego Bohdan Tomaszewski miał szczęście, że o sporcie mówił w czasach, kiedy Szumlewicz sikał w pieluchy. Mimo że pan Bohdan to człowiek kulturalny i mistrz słowa, w sprawozdawczym ferworze zdarzały się mu wpadki, że hej! przypisuje mu się słynne: "Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów", wtedy śmieszne, dziś na 100 procent niepoprawne politycznie. Bo - jak się kto uprze - może uznać, że godzi w mniejszości seksualne, chociaż pedał, to tylko pedał. W takich czasach żyjemy!
\n \n \ncudowne dziecko dwóch pedałów
Data i miejsce śmierci. 16 września 2016. Barcelona. Zawód. reżyser, producent filmowy. Współmałżonek. Daria Trafankowska, Małgorzata Foremniak, Marta Eljasiak. Cytaty w Wikicytatach. Waldemar Dziki (ur. 28 września 1956 w Zakopanem [1], zm. 16 września 2016 w Barcelonie [2]) – polski reżyser i producent filmowy . I – przestrzegamy – nie ma tu mowy o żadnym nietolerancyjnym zachowaniu! Ten cytat (tak na antenie o Ryszardzie Szurkowskim powiedział Bohdan Tomaszewski) wydaje się nam idealny do tekstu o wyjątkowych trasach rowerowych w naszym powiecie – idealnym pomyśle na Majówkę. Mamy przewodnik! W 2020 roku Powiat Krakowski wydał przewodnik „Trasy rowerowe w powiecie krakowskim”. Jak autorzy sami napisali we wstępie: Wydając ten przewodnik, Starostwo Powiatowe w Krakowie pragnie zachęcić do uprawiania turystyki rowerowej na terenie powiatu krakowskiego. Proponujemy 15 tras rowerowych o różnym stopniu trudności, przebiegających przez wszystkie gminy powiatu. Niektóre trasy prowadzą wytyczonymi szlakami rowerowymi, inne posiadają odcinki nieoznakowane w terenie. Każda trasa w przewodniku zawiera krótką charakterystykę, mapę, profil wysokościowy i opis wybranych atrakcji turystycznych. Mamy nadzieję, że nasz przewodnik pomoże Państwu wybrać trasy rowerowe odpowiednie dla możliwości i upodobań. Życzymy jak najwięcej pozytywnych wrażeń i radości z poznawania piękna powiatu krakowskiego z perspektywy dwóch kółek. Zachęcamy do zapoznania się z przewodnikiem Trasy-rowerowe-powiatu-krakowskiego_2020. Jak zachęca w mediach społecznościowych Grzegorz Małodobry, radny powiatowy z Krzeszowic, są to „ciekawe trasy, wiele zabytków i pięknych widoków oraz smacznych miejsc z gastronomią”. Zachęca on ponadto do wpisywania swoich ulubionych miejsc TUTAJ. Ten portal możesz tworzyć razem z nami! Masz ciekawe ℹ️ info, 📆 wydarzenie, czy 🖼 zdjęcie? ⤵️ Wyślij na adres: redakcja@ Geniusz dzisiejszych czasów, cudowne dziecko dwóch pedałów. 24-latek był jedną z największych gwiazd tego roku, ale i tak może czuć pewien niedosyt. Wszystko za sprawą tego, że Słoweńcowi powieszono poprzeczkę na poziomie, któremu nie sprostałby chyba nikt. • • • • • • • • • • 1 / 10 "Cudowne dziecko dwóch pedałów". Kto o znanym polskim kolarzu Ryszardzie Szurkowskim wypowiedział te legendarne, choć niefortunne słowa? Bohdan Tomaszewski Krzysztof Wyrzykowski Adam Probosz 2 / 10 "Tomasz Hajto puścił Bąka lewą stroną". Kto wypowiedział te słowa podczas meczu reprezentacji Polski? Mateusz Borek Dariusz Szpakowski Jacek Laskowski 3 / 10 "Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty". Kto jest autorem tych słów? Bohdan Tomaszewski Jan Ciszewski Andrzej Zydorowicz 4 / 10 "Trzy minuty, czyli zatem około 100 sekund". Kto wypowiedział te słowa? Jacek Laskowski Jan Tomaszewski Mateusz Borek 5 / 10 "Włodek Smolarek krąży jak elektron koło jądra Zbyszka Bońka". Kto to powiedział? Jacek Laskowski Tomasz Smokowski Dariusz Szpakowski 6 / 10 "Przepraszamy za tego idiotę bez szkoły" Kto wypowiedział tą ofensywną frazę? Marek Rudziński Igor Błachut Stanisław Snopek 7 / 10 "Trochę mu kostium pękł na du***, znaczy na pośladkach". Kto w taki sposób skomentował bieg panczenistów? Piotr Dębowski Marek Rudziński Paweł Zygmunt 8 / 10 "Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jak dawniej". Kto to powiedział? Przemysław Babiarz Bohdan Tomaszewski Jan Ciszewski 9 / 10 "Czarnoskóry Tetteh był najjaśniejszą postacią tego meczu". Kto to powiedział? Tomasz Sedzikowski Andrzej Zydorowicz Marek Kaczmarczyk 10 / 10 "To nie był strzał, to był postrzał". Kto jest autorem tych słów? Tomasz Hajto Roman Kołtoń Dariusz Szpakowski Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Quiz Rodziców małych dzieci, którzy już zdają sobie sprawę, jak ważne są pierwsze lata życia dziecka dla jego dalszych sukcesów życiowych, szkolnych, a później również zawodowych, zapraszam na szkolenia „Międzynarodowy Wyścig Pokoju łączy walkę sportową ze wspólnym dążeniem narodów do umocnienia pokoju na świecie i do pokojowej koegzystencji, jako podstawy stosunków między państwami o różnych ustrojach społecznych” – powyższy cytat zaczerpnięty został z regulaminu legendarnego już wieloetapowego wyścigu kolarskiego rozgrywanego na szosach Polski, NRD oraz te słowa w najwyższym stopniu mogą trącać myszką i to nie tylko z tego powodu, że tak na dobrą sprawę wyeliminowana została różnica w ustrojach społecznych. A pokojową koegzystencję warunkują w najwyższym stopniu powiązania – nazwijmy to – mówiąc wprost oznacza, że dziś liczy się li tylko kasa, w sporcie rzecz jasna również w stopniu przeogromnym. Wspomnienia rywalizacji jednośladów napędzanych siłą ludzkich mięśni nachodzą mnie nieuchronnie właśnie wtedy, gdy na kalendarzu wiszącym na ścianie pojawia się adnotacja „maj”.To jakiś przedziwny anachronizm. W czasach chłopięcych nie odróżniałem się od otoczenia i z uwagą śledziłem zmagania kolarzy na trasach kolejnych edycji „Wyścigów Pokoju”. Jakże zapomnieć te wspaniałe finisze w wykonaniu Ryszarda Szurkowskiego, czy też Stanisława skrupulatne liczenie (a nie było wówczas jeszcze kalkulatorów!) bonifikat sekundowych gromadzonych na lotnych i górskich premiach, bonusów za miejsca na podium. Albo te tysiące kibiców szczelnie otaczających trasy kolejnych etapów, te miliony przyspawane jakby do radioodbiorników…To utrwala się w pamięci na zawsze! Tak, kolarze potrafili zelektryzować całe niemal społeczeństwo. I nic to, że wyścig był tubą propagandową ówczesnego systemu, firmowaną przez trzy bratnie partyjne organy „Neues Deutschland”, „Rudego Prava”, czy „Trybuny Ludu”. Liczyły się emocje, a tych kolarze zapewniali nam aż nie dla amatorów? Niestety, w dekadzie lat osiemdziesiątych poprzedniego millenium „Wyścig Pokoju” systematycznie zaczął tracić na znaczeniu. Z czasem przeistoczył się w skromną imprezę o znaczeniu niemal regionalnym. Jego ostatnia edycja odbyła się w roku 2006, ale absolutnie w niczym nie przypominała ona już wspaniałej fety kolarstwa znanej z wcześniejszych się też tak za sprawą naszych kolarzy, którzy tylko z rzadka już w ważnych wyścigach stroili się w trykoty o kolorze żółtym. Szurkowski, Szozda odstawili rowery i na dobrą sprawę zabrakło godnych następców. Nieliczni i owszem próbowali coś „ukręcić”, ale bez większych sukcesów. Uprzednio w światowym czempionacie amatorów też potrafiliśmy zamieszać. Oprócz wspomnianego już Szurkowskiego, tęczowe koszulki obnosili Janusz Kowalski, Lech Piasecki, czy wreszcie Joachim chwilą, gdy położono kres rywalizacji kolarzy uchodzących oficjalnie za nieprofesjonalnych, skończyły się tak na dobrą sprawę sukcesy polskiego kolarstwa. Zawodowy peleton okazuje się dla naszych zbyt szybki, a słynne wyścigi zbyt wymagające. To trochę jak w przypadku futbolu – tylko starsza generacja kibiców może pamiętać sukcesy w kolarstwie przesyconym rozmaitymi farmakologicznymi wynalazkami pozwalającymi odnosić sukcesy liczą się wielkie wyścigi, których mordercza trasa liczy niekiedy kilka tysięcy kilometrów. Prym zdecydowanie wiedzie „Tour de France”, którego tradycje sięgają roku „żabojadów”Polacy nie gęsi i swój wyścig też mają. W roku 2005 został on nawet zaliczony do ekskluzywnego grona najbardziej prestiżowych wieloetapowców grupy UCI Pro Tour. Jego pierwsza edycja odbyła się w roku w 1928 pod szyldem „Biegu Dookoła Polski”. W latach późniejszych wyścig ten także rozgrywany był pod podobnym szyldem, tyle że określenie „bieg” wyrugowane zostało przez „wyścig”.Moda jednak robi swoje i dziś nie wiedzieć czemu mamy nazywany z francuska „Tour de Pologne”. Zachodzę w głowę dlaczego Włosi swojego słynnego „Giro d’Italia” nie tytułują w języku Balzacka? Albo Hiszpanie swego „Vuelta a Espana”?Ciekawe, dlaczego musimy tak często i bez sensu wzorować się na innych? Po cóż tegoroczny „Tour de Pologne” ma zacząć się we Włoszech? Wszak jak sama nazwa nakazuje nasz tour winien toczyć się dookoła jednak znów obrastamy w papuzie piórka i naśladujemy francuski słynny wyścig, którego etapy często miały mety w ościennych krajach. Ba! Nie tak dawno zrodziła się nawet szalona idea, by „Tour de France” zaczął się w Polsce, a konkretnie na krakowskim Rynku!Cóż, kolarskie emocje, które przez lata nieodłącznie towarzyszyły nam w maju już nie powrócą. Dziś też żaden z komentatorów w ferworze relacji nie pokusi się o tytułowanie kolarza „cudownym dzieckiem dwóch pedałów”, jak to onegdaj wspaniały Bohdan Tomaszewski był łaskaw nazwać Ryszarda prostu żaden z naszych kolarzy nie jest – jak na razie - w stanie swym pedałowaniem podnieść w stopniu radykalnym poziom adrenaliny kibiców. A swoją drogą, to te naciskane stopami elementy kolarskich jednośladów i mistrzowskie tęczowe koszulki mogą rzeczywiście budzić niecne skojarzenia… Jerzy KraśnickiChcesz się z nami podzielić czymś, co dzieje się blisko Ciebie? Wyślij nam zdjęcie, film lub informację na: [email protected] Powodów możesz szukać na skórze. Urodziła "cudowne dziecko". Starała się o malucha przez trzynaście lat. Carissa i jej mąż, Dave powitali swojego synka Olivera 17 grudnia 2021 roku. Malec przyszedł na świat w szpitalu St. John of God Murdoch, a po urodzeniu ważył 6 funtów i 7 uncji (około 2,93 kilograma).
Więcej wierszy na temat: Technologia « poprzedni następny » Pewien cyklista z Gibraltaru zasad BHP nie znał paru. Gdy cisnął pedały lędźwie go bolały bo zapominał użyć smaru. Dodano: 2004-11-29 21:21:32 Ten wiersz przeczytano 1412 razy Oddanych głosów: 29 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
Nauka czytania i matematyki pobudzają juz we wczesnym dzieciństwie zafascynowanie zdobywania wiedzy. Warto skorzystać z programów i materiałów przygotowanych przez autorkę, gdyż są nieodłącznym elementem pracy z dzieckiem i pozwalają na wdrożenie metody "Cudowne Dziecko". Gorąco polecam!
Strona główna • FAQ • Szukaj • Kalendarz • Facebook • Użytkownicy • Grupy • Rejestracja • Zaloguj Forum FiestaKlubPolska - Strona Główna » Klub » Sport w FKP » Cudowne dzieci dwóch pedałów Poprzedni temat «» Następny temat Przesunięty przez: trzeci30 Sie 2011, 16:16 Cudowne dzieci dwóch pedałów Autor Wiadomość jery13 Model: Ford Fiesta Mk7`10 Wersja: Titanium Silnik: Imię: Jurek Wiek: 61 Dołączył: 07 Cze 2010Posty: 108Skąd: Jawor / Legnica Wysłany: 13 Maj 2011, 14:28 Zalew napisał/a: jery13 napisał/a: Ale dzięki temu temacikowi, ruszyłem po półrocznej przerwie cztery litery i wczoraj sobie rundkę przez Kapelę zrobiłem - 83 km , nie ukrywam że przesadziłem trochę. E tam, pedałowania nigdy za wiele Jak najbardziej się z Tobą zgadzam , ale dystans trzeba zwiększać stopniowo , tym bardziej że ta trasa do najłatwiejszych nie należy Co do ostrego koła , to pamiętam że w okresie zimowym jeździło się na takich kołach , w celu lepszego przygotowania do sezonu letniego , ale to było ponad 30 lat temu Jazda nie sprawiała problemów , tylko trzeba było sobie zakodować na czym jedziesz I hamulce też były zamontowane , w niczym to nie przeszkadzało _________________Były : Syrena 105 Fiat 126p x 3 Fiesta Mk2 Fiesta Mk3 Xr2i Fiesta Mk4 Fiesta Mk6 Jest : Fiesta Mk7 Fiesta Mk4 Zalew Model: Ford Fiesta Mk7`10 Wersja: Gold Silnik: Imię: Mateusz Wiek: 31 Dołączył: 08 Sty 2011Posty: 63Skąd: WGM Wysłany: 13 Maj 2011, 17:55 qwerty67 napisał/a: lordpix, nadaje się, tylko trzeba na tym umieć jeździć I tu zapewne (bo tyż nigdy na tym wynalazku nie jeździłem) działa stare góralskie przysłowie - Jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz! Hej! Rkalitka Ninja TEAM Model: Ford Fiesta Mk1`78 Wersja: CL Silnik: Imię: Roman Wiek: 36 Dołączył: 16 Sty 2008Posty: 1615Skąd: Perkowo Wysłany: 14 Maj 2011, 15:18 Ostre kolo nadaje się wyłącznie na miasto. Jest zwrotne(bardziej niz szosa), ma wąska kierę(ok 36-40cm) więc można śmigać śmiało między autami. Do tego masz paski lub koszyczki na pedałach więc noga się nie ześlizguje a kręcąc cały czas możesz natychmiastowo zareagować w razie trudnej sytuacji na drodze(przyspieszyć, zahamować). No i waga nawet średnio dobrego ostrego to poniżej 10kg co w pracy głównie kuriera jest bardzo ważne. Jeśli do tego dodać, że zwykłe ostre nie jest jakieś super ładne czy wylansione to popyt na takie wynalazki przez złodziei jest niski Na trasę jest słabe(jeźdxiłem ale komfort słaby) jest sztywno jak cholera, nie można przestać pedałować co w długiej trasie się przydaje(choćby na zjazdach), do tego przełożenie jedno sprawia, że każdą większa górkę tylko na pedałach podjedziesz czyli na stojąco. _________________"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." van Moderator Model: Ford Fiesta Mk1`80 Wersja: S Silnik: Imię: Krzysztof Wiek: 40 Dołączył: 15 Maj 2007Posty: 2231Skąd: Warszawa Wysłany: 14 Maj 2011, 21:36 a ja kupiłem dziś cztery pedały na przecenie w cenie dobrej gry na konsole _________________Fiesta MK1 - Smerfetka Fiesta MK2 - Fiesta Escort Mk5/6 - Esiok Sierra MK2 - Biała dama Volva V70XC i inne qwerty67 Model: Inne auto Wersja: CL Silnik: Inny Imię: Paweł Wiek: 31 Dołączył: 08 Lut 2010Posty: 282Skąd: Słubice Wysłany: 14 Maj 2011, 22:03 A mi się piasta i obręcz z tyłu kończy.. szkoda STX parallax i Araya... niby nie szał ale dobrze służyła... _________________Była wiśniowa 1,1 Jest: Toledo 1L 1,8 90 PS tajmus Model: Ford Fiesta Mk3`90 Wersja: Xr2i Silnik: Wiek: 34 Dołączył: 28 Lis 2007Posty: 621Skąd: KGR Wysłany: 15 Maj 2011, 11:45 Ja mam w planach w tym sezonie kupić 2 pedały choć w garażu stoi zwykły bmx i jakiś zajechany już góral z komunii (kiedys je odbuduje, mam taką nadzieję). Generalnie chciałbym szosówke. Jazda po lesie czy górkach raczej odpada. Nie ukrywam, że i to nie może się zdażyć. Skarbonka mała bo 600 pln to raczej max na ten cel. Nie szukam super sprzętu. Byle by dał rade weekendowemu wypadowi na kilkanaście-kilkadziesiąt km. Znajde coś w tej cenie czy dać sobie spokój _________________ Ballada and XR2i 90r 104 KM Rkalitka Ninja TEAM Model: Ford Fiesta Mk1`78 Wersja: CL Silnik: Imię: Roman Wiek: 36 Dołączył: 16 Sty 2008Posty: 1615Skąd: Perkowo Wysłany: 15 Maj 2011, 14:31 Za 600zł możesz kupić używaną szosówkę na stalowej ramie chromo-molibdenowej(bardzo lekkie i dobrze amortyzują dziury, nierówności), w bardzo dobrym stanie i przejedzie jeszcze wiele tysięcy km. Nowego roweru w tej cenie nie polecam, bo kupisz marketowca, który po kilkuset km będzie do remontu a sama jazda na takim nowym sprzęcie jest słaba Za 600zł można też samemu sobie coś złożyć fajnego ale podejżewam, że chcesz coś gotowego?? _________________"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." zdaszek Model: Ford Fiesta Mk3`94 Wersja: CL Silnik: 16V Imię: Stasiek Wiek: 32 Dołączył: 20 Mar 2010Posty: 214Skąd: Łódź/Pabianice Wysłany: 15 Maj 2011, 16:32 Jeżeli miałbyś składać samemu to na początek polecam jednak ciut większe oponki - 25mm szerokości. Niektórzy, po przesiadce z górala na szosę nie omijają dziur i stąd potem opinie, że w szosa to za delikatna i blee. Generalnie na początek dobrym pomysłem jest turystyk z oponką z przodu 23 a z tyłu 25. W takich pieniądzach spokojnie coś ciekawego się da złożyć. Chyba, że masz w okolicy kogoś kto handluje używanymi rowerami - wsiądź i pojeźdź na róznych (tak chociaż z 1-2km a nie 200m). tajmus Model: Ford Fiesta Mk3`90 Wersja: Xr2i Silnik: Wiek: 34 Dołączył: 28 Lis 2007Posty: 621Skąd: KGR Wysłany: 15 Maj 2011, 18:26 Dzieki za rady. Wole jednak kupić gotowca i ewentualnie wymienić co trzeba będzie. W tym temacie nie chce mi sie szukać i składać puzli. Robie to w kilku innych. Może zarzucicie jakieś przykłady z allegro? _________________ Ballada and XR2i 90r 104 KM zdaszek Model: Ford Fiesta Mk3`94 Wersja: CL Silnik: 16V Imię: Stasiek Wiek: 32 Dołączył: 20 Mar 2010Posty: 214Skąd: Łódź/Pabianice Wysłany: 15 Maj 2011, 19:24 Napisz jaki długi jesteś (w cm) bo roweru to jednak na miarę trzeba kupować tajmus Model: Ford Fiesta Mk3`90 Wersja: Xr2i Silnik: Wiek: 34 Dołączył: 28 Lis 2007Posty: 621Skąd: KGR Wysłany: 15 Maj 2011, 19:29 170 _________________ Ballada and XR2i 90r 104 KM zdaszek Model: Ford Fiesta Mk3`94 Wersja: CL Silnik: 16V Imię: Stasiek Wiek: 32 Dołączył: 20 Mar 2010Posty: 214Skąd: Łódź/Pabianice Wysłany: 15 Maj 2011, 19:36 No to słabo trochę, bo przynajmniej jka dla mnie to za dużo ciekawego sprzętu do 600zł nie ma. Jest jesdna fajna szosa, ale na dużego faceta, takiego z 190cm lub większego : Ja, przy wzroście 176 jeździłem jakiś czas turystykiem z podobnie wielką ramą, ale to było niemęczące machanie nóżkami i prędkość przelotowa 30km/h 50km/h tym nie mogłem pojechać po równym asfalcie (za duża rama). Ogólnie jak chcesz coś niemęczącego to będzie to bardzo fajny sprzęt, ale do szybszego jeżdżenia to za duże będzie... tajmus Model: Ford Fiesta Mk3`90 Wersja: Xr2i Silnik: Wiek: 34 Dołączył: 28 Lis 2007Posty: 621Skąd: KGR Wysłany: 15 Maj 2011, 20:15 No cóż przyroda więcej nie dała Mam nadzieje, że coś sie znajdzie odpowiedniego _________________ Ballada and XR2i 90r 104 KM Rkalitka Ninja TEAM Model: Ford Fiesta Mk1`78 Wersja: CL Silnik: Imię: Roman Wiek: 36 Dołączył: 16 Sty 2008Posty: 1615Skąd: Perkowo Wysłany: 15 Maj 2011, 20:23 Niezły sprzęt jak na Twoją wysokość. Nie najgorszy osprzęt, cały jest na aluminiowym osprzęcie waga pewnie koło 11kg Cena 400zł nie jest okazją ale teraz oldskulowe szosy są niestety w cenie. Jedno jest pewne - będzie lepszy 100razy i trwalszy niż cokolwiek nowego Ten drugi ma jeszcze mniejszą ramkę jak dla Ciebie mogłaby być całkiem spoko. Ma też lepszy osprzęt ale kierę zwykłą i zwykłe klamki jakieś plastiki ale za 400zł może by można wziąć No i ostatni - taka wisienka na torcie, pełen lans w sferze klasyków, osprzęt campy(taki guru jak dekiel żebrowany do cvh ), klasyczny rower z lat 70-80 ubiegłego wieku, może nie ma już teraz super dobrego osprzętu idt. le wyprzedzisz 90 % osiedlowych lanserów n aluminiowo-plastikowych szosach z marketu a do tego poczucie respektu w oczach innych cyklistów lubujących się w dwóch kółkach jest na 10punktów Do tego mała rama pod Twój wzrost da radę resztę wyregulujesz na sztycy i mostku(bardzo krótki jest to i zwrotny pewnie jak cholera) _________________"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." zdaszek Model: Ford Fiesta Mk3`94 Wersja: CL Silnik: 16V Imię: Stasiek Wiek: 32 Dołączył: 20 Mar 2010Posty: 214Skąd: Łódź/Pabianice Wysłany: 15 Maj 2011, 20:49 Ten ostatni - "wisienka" na serio - niezły. Krótka rama, więc raczej można na nim poszaleć, ale na dłuższą trasę można się trochę zmęczyć. Jeździłem i na za dużym rowerze i na za małym dlatego mam porównanie. Jednak byłbym skłonny do tego Gazelle - coś fantastycznego. Mnie się zawsze klasyki podobały. Wolę polerowane aluminium niż lakierowany carbon Rkalitka Ninja TEAM Model: Ford Fiesta Mk1`78 Wersja: CL Silnik: Imię: Roman Wiek: 36 Dołączył: 16 Sty 2008Posty: 1615Skąd: Perkowo Wysłany: 15 Maj 2011, 21:46 No rama na rurkach reynoldsa(niektórzy dają się pokroić za taką ramę) Haki campagnolo. Popatrzcie na szczegóły typu logo na widełkach gazele czy blaszkę na tylnym trójkącie(tam gdzie hamulec jest zamontowany) Bardzo fajny rowerek. Niestety gość wie co sprzedaje i dużo chce za to. Mi się udało wychaczyć moją szosę od znajomego, który już nie jeździ z braku czasu za 50 zł.....rama z hakami chromowanymi campy i na widełkach również, przerzutka tył i przód campy, corby stery sztyca ofmegi, mostek i kier(36cm!!!) 3ttt, siodełko italia skórzane, hamulce weinmana, wszystko na alu obręczach z szytkami. _________________"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." Miły Model: Inne auto Wersja: Inna Silnik: Wiek: 36 Dołączył: 25 Lis 2007Posty: 2084Skąd: Gostyń/PGS RFxx Wysłany: 16 Maj 2011, 19:50 A ja właśnie ożywiłem swojego trupa łatwo nie było ale dałem radę... Oczywiście nie mam żadnego bajeranckiego, bo i po co mi (roweru używam rekreacyjnie)... Zwykły rower z 2 x spawaną ramą (widełki i przy siedzeniu) - skutki skoków na zwykłym rowerze... Ogólnie na moje potrzeby wystarczy... No to teraz czekać aż się nieco cieplej zrobi (7 stopni rano to za zimno) i heja... _________________Była Fiesta MK3 "Złomek" Jest Opel Vectra B 16V "Czerwona Viki" zefir Model: Inne auto Wersja: Inna Silnik: Inny Imię: Piotruś Wiek: 36 Dołączyła: 30 Wrz 2004Posty: 1562Skąd: Łódź/Ozorków Wysłany: 16 Maj 2011, 22:50 znacie jakies forum gdzie sa jakies faq, manuale apropo centrowania kola, rozbierania piast , wogole dbania o rower? _________________Cific TypeS r18a2 140KM 180NM ...drin team.... qwerty67 Model: Inne auto Wersja: CL Silnik: Inny Imię: Paweł Wiek: 31 Dołączył: 08 Lut 2010Posty: 282Skąd: Słubice Wysłany: 16 Maj 2011, 22:53 Mam stare wydanie BikeBoard'u i w nim było o centrowaniu, jednak to nie takie łątwe. _________________Była wiśniowa 1,1 Jest: Toledo 1L 1,8 90 PS Zalew Model: Ford Fiesta Mk7`10 Wersja: Gold Silnik: Imię: Mateusz Wiek: 31 Dołączył: 08 Sty 2011Posty: 63Skąd: WGM Wysłany: 17 Maj 2011, 16:57 qwerty67 napisał/a: Mam stare wydanie BikeBoard'u i w nim było o centrowaniu, jednak to nie takie łątwe. Bzdura, nie ma w tym nic trudnego, jeżeli ktoś potrafi do fiesty mk3 wsadzić silnik z corvetty to coś takiego zrobi dwoma palcami u lewej stopy. Jak znajdę materiały na podstawie których się uczyłem to podrzucę. Wyświetl posty z ostatnich: Forum FiestaKlubPolska - Strona Główna » Klub » Sport w FKP » Cudowne dzieci dwóch pedałów Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietach Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Skocz do: Podobne Tematy Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post Gumowe nakładki pedałów sprzęgło/hamulec/gaz. murgrabia Mechanika ogólna 1 13 Sty 2021, 23:31 SCHWARZ WYPRAWKA SZKOLNA DLA DZIECI Z RODZINNEGO DOMU DZIECKA Czyli kolejna edycja naszej akcji dla dzieciaków sowa III Jesienny Zlot FKP - Międzywodzie 2009 15 5 Paź 2009, 22:14 Piter [MK3] Połączenie dwóch wtyczek-swap Łukasz Elektryka silnika 24 18 Mar 2014, 17:00 Łukasz Jeden pojazd, a dwóch właścicieli. Pytanie o OC. Horbik1 Ubezpieczenia i rejestracja aut 9 3 Mar 2010, 08:43 szynszyl [MK3] Silnik chodzi na dwóch garach Gość Mechanika 1 11 Mar 2010, 19:51 pablon Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Obserwuj @FiestaKlub Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum. Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
Opowieści o cudownych dzieciach piłkarskich słyszeliśmy już wielokrotnie. Niejeden raz widzieliśmy, jak jakiś dziesięcio-, ośmio- sześciolatek ogrywa całe stada starszych kolegów i Przesunięty przez: trzeci30 Sie 2011, 16:16 Cudowne dzieci dwóch pedałów Autor Wiadomość madek Model: Ford Fiesta Mk3`93 Wersja: Xr2i Silnik: Imię: Kuba Dołączył: 23 Kwi 2006Posty: 1755Skąd: Jelenia Góra jery13 Model: Ford Fiesta Mk7`10 Wersja: Titanium Silnik: Imię: Jurek Wiek: 61 Dołączył: 07 Cze 2010Posty: 108Skąd: Jawor / Legnica qwerty67 Model: Inne auto Wersja: CL Silnik: Inny Imię: Paweł Wiek: 31 Dołączył: 08 Lut 2010Posty: 282Skąd: Słubice Rkalitka Ninja TEAM Model: Ford Fiesta Mk1`78 Wersja: CL Silnik: Imię: Roman Wiek: 36 Dołączył: 16 Sty 2008Posty: 1615Skąd: Perkowo Wysłany: 11 Maj 2011, 20:28 ale się temacik założył JA śmigam dawno....kiedyś zwykły góral(do dziś mam ramę a kupiłem go w 1995 na komunię) Obecnie zajechałem jedno ostre koło zimą(pękła mi rama) drugim ostrym z przespawanymi hakami na torowe sprzedałem kilka dni temu(fajne było ale na trasy słabe tylko miasto i cięcie na czerwonych wchodziło w grę ) Obecnie mam tylko szosę z lat 70-tych. Włoską "Vicini" na osprzęcie campy i ofmegi też z epoki) W niedzielę było 90km wkoło szczecina i trochę po niemczech _________________"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." qwerty67 Model: Inne auto Wersja: CL Silnik: Inny Imię: Paweł Wiek: 31 Dołączył: 08 Lut 2010Posty: 282Skąd: Słubice Rkalitka Ninja TEAM Model: Ford Fiesta Mk1`78 Wersja: CL Silnik: Imię: Roman Wiek: 36 Dołączył: 16 Sty 2008Posty: 1615Skąd: Perkowo Wysłany: 11 Maj 2011, 20:33 Fajnie jak się na nim wypiernicza na pierwszej próbie przestania pedałowania lub próbie hamowania Moje ostre do tego było bez hamulców w ogóle Jak jeździłem na kurierce to nigdy nie zostawiałem rowera bez łańcucha nawet na chwilę.....zresztą teraz też _________________"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." Freeman Zarząd / Administrator Model: Ford Fiesta Mk3`89 Wersja: C Silnik: Imię: Sławek Wiek: 40 Dołączył: 06 Kwi 2007Posty: 3513Skąd: Ostrzeszów madek Model: Ford Fiesta Mk3`93 Wersja: Xr2i Silnik: Imię: Kuba Dołączył: 23 Kwi 2006Posty: 1755Skąd: Jelenia Góra qwerty67 Model: Inne auto Wersja: CL Silnik: Inny Imię: Paweł Wiek: 31 Dołączył: 08 Lut 2010Posty: 282Skąd: Słubice Rkalitka Ninja TEAM Model: Ford Fiesta Mk1`78 Wersja: CL Silnik: Imię: Roman Wiek: 36 Dołączył: 16 Sty 2008Posty: 1615Skąd: Perkowo Wysłany: 11 Maj 2011, 21:28 qwerty67 napisał/a: w końcu to istota ostrego Ta.....na ostre od jakiegoś czasu panuje moda i młodzi gowniarze mający sporo kasy zlecają komuś złożenie lub co gorsza kupują nowe ostre koło ze "sklepu" z hamulcami i to często obydwoma..... Ogólnie Ostre trzeba sobie złożyć samemu i samemu się na nim powypieprzać jeśli ma być do dego do czego jest stworzone [ Dodano: Sro Maj 11, 2011 21:32 ] To je moje A odblaski to mi kiedyś znajomi przyczepili i tak jeździłem aż mi nie powiedzieli.... i zostały _________________"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." jery13 Model: Ford Fiesta Mk7`10 Wersja: Titanium Silnik: Imię: Jurek Wiek: 61 Dołączył: 07 Cze 2010Posty: 108Skąd: Jawor / Legnica Pele Model: Inne auto Wersja: Inna Silnik: Inny Imię: Michał Dołączył: 24 Sty 2009Posty: 757Skąd: Szczecin madek Model: Ford Fiesta Mk3`93 Wersja: Xr2i Silnik: Imię: Kuba Dołączył: 23 Kwi 2006Posty: 1755Skąd: Jelenia Góra qwerty67 Model: Inne auto Wersja: CL Silnik: Inny Imię: Paweł Wiek: 31 Dołączył: 08 Lut 2010Posty: 282Skąd: Słubice Zalew Model: Ford Fiesta Mk7`10 Wersja: Gold Silnik: Imię: Mateusz Wiek: 31 Dołączył: 08 Sty 2011Posty: 63Skąd: WGM Pele Model: Inne auto Wersja: Inna Silnik: Inny Imię: Michał Dołączył: 24 Sty 2009Posty: 757Skąd: Szczecin qwerty67 Model: Inne auto Wersja: CL Silnik: Inny Imię: Paweł Wiek: 31 Dołączył: 08 Lut 2010Posty: 282Skąd: Słubice Parzych Prince of Biłgoraj 2012 Model: Ford Fiesta Mk6`06 Wersja: Ambiente Silnik: 100KM Imię: Jacek Wiek: 49 Dołączył: 26 Kwi 2007Posty: 8085Skąd: WawaTeam/Praga lordpix Model: Ford Fiesta Mk6`06 Wersja: ST Silnik: Wiek: 39 Dołączył: 17 Kwi 2011Posty: 11Skąd: zagłębie qwerty67 Model: Inne auto Wersja: CL Silnik: Inny Imię: Paweł Wiek: 31 Dołączył: 08 Lut 2010Posty: 282Skąd: Słubice
\n\n \ncudowne dziecko dwóch pedałów

@agent25krak @blondimarta @anika1_2 Cudowne dziecko dwóch pedałów. Ty się lepiej nie odzywaj. 04 Dec 2021

Więcej wierszy na temat: Technologia « poprzedni następny » Pewien cyklista z Gibraltaru zasad BHP nie znał paru. Gdy cisnął pedały lędźwie go bolały bo zapominał użyć smaru. Dodano: 2004-11-29 21:21:32 Ten wiersz przeczytano 1413 razy Oddanych głosów: 29 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
Na dobrą więc sprawę niewiele w tym wszystkim przypadku, Hey Hey to nieznoszące fuszerki ''cudowne dziecko dwóch pedałów'', to Szurkowski disco-dance-hop-popu. –Wojciech Sawicki –Wojciech Sawicki
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoruPrzestrzenie nazwCytatyDyskusjaWięcejWięcejDziałania na stroniePodglądEdytujEdytuj kod źródłowyHistoria edycjiBohdan Tomaszewski – cytaty. A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż I[edytuj • edytuj kod] I tak jak wszyscy komentatorzy, przepraszam za wszystkie błędy, jakie popełniłem, ale taka jest piłka. J[edytuj • edytuj kod] Jadą. Cały peleton, kierownica koło kierownicy, pedał koło pedała. P[edytuj • edytuj kod] Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jak dawniej. S[edytuj • edytuj kod] Szurkowski to cudowne dziecko dwóch pedałów. T[edytuj • edytuj kod] Ta radość jest niesamowita. Ludzie się bawią, tańczą się. W[edytuj • edytuj kod] Widać wielkie ożywienie w kroku Lewandowskiego. Zobacz też[edytuj • edytuj kod] Włodzimierz Szaranowicz Dariusz Szpakowski Źródło: „ Kategoria: Cytaty sportoweCiasteczka pomagają nam udostępniać nasze usługi. Korzystając z Nonsensopedii, zgadzasz się na wykorzystywanie informacji
Audi Coupe S2 - 400 KM , 440 Nm Garrett 3071R @1.7 bar, injectors 525ccm, 7A exhaust cam, custom IC, radiator, Bosch 040 fuel pump iiii nowa zabawka
CytatybazaBohdan TomaszewskiSzurkowski to cudowne dziecko dwóch pedałów. Szurkowski to cudowne dziecko dwóch pedałów. Nieco podobne cytaty Jest dwóch Stiglitzów. Jeden to wybitny matematyczny ekonomista, który za wkład w teorię ekonomii zasłużenie dostał Nagrodę Nobla, i drugi – publicysta, którego twierdzenia nie bardzo różnią się od tez Leppera i nie są związane z jego wkładem do teorii ekonomii. Jest on bardziej szkodliwy, gdyż jego poglądy są brane na poważnie, ze względu na Nagrodę Nobla. W Norwegii wyłapują dzieci niczym hycle psy, tylko jeszcze biegają bez siatek. Dziecko prześcignęło mnie w sztuce ograniczania potrzeb życiowych. A jak było naprawdę? Czas rządu Olszewskiego to czas, kiedy polska gospodarka po przeszło dwóch latach spadku zaczęła się znów rozwijać. Łgano w żywe oczy, łgano wprost bezczelnie, wyśmiewano słynne pytanie Jana Olszewskiego: Czyja będzie Polska?, przeciwstawiając mu pytanie: Jaka będzie Polska?, chociaż związek tych dwóch spraw jest nawet dla kogoś słabo rozgarniętego zupełnie oczywisty. Jeśli my wygramy, to oczywiście my będziemy mieli premiera. Pytanie tylko, czy ja nim będę, czy to nie będzie dla społeczeństwa trudne do zaakceptowania. Dwóch podobnych do siebie facetów o tym samym nazwisku i tej samej dacie urodzenia. Mówiąc o tym czasie nie można pominąć, że jednak wzrastała przez kilka lat stopa życiowa, wybudowano dużo większą niż przedtem ilość mieszkań, stworzono wiele miejsc pracy. Gierek był człowiekiem, który w ramach tego systemu, akceptując go całkowicie, chciał zrobić jednak coś dobrego dla Polaków i dla Polski. Podobno chciał nawet, żeby Polska miała bombę atomową. Oleksy pewnie robił w drugiej połowie lat 80. karierę w partyjnym aparacie w jakimś związku z Rosją. Dwie rzeczy napełniają umysł coraz to nowym i wzmagającym się podziwem i czcią, im częściej i trwalej się nad nimi zastanawiamy: niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie. Są to dla mnie dowody, że jest Bóg nade mną i Bóg we mnie. Kiedyś Kaczyński powiedział w debacie ze mną, że on co prawda wziął Samoobronę do rządu, ale za każdym ministrem wysłał dwóch agentów CBA, żeby szukali haków na tych ludzi. Polska jest jak dziecko z zespołem Downa. Należy kochać, nie należy porzucać, ale nie należy mieć nadziei, że wyzdrowieje. .