"Życzę powodzenia beze mnie!". 10 rzeczy, których nie powinieneś mówić ostatniego dnia pracy 17 października 2021, 6:15. 2 min czytania Ostatni dzień w pracy. Od złożenia wypowiedzenia zdążyłeś już wypełnić wszelkie formalności, posprzątałeś biurko, domknąłeś sprawy i pożegnałeś się z bliższymi znajomymi. Wszystko wydaje się iść gładko. Jesteś zadowolony, że uda ci się odejść z klasą. Na kilka godzin przed ostatnim wyjściem z biura mówisz jednak coś, czego nie powinieneś nigdy wygłaszać. – Podekscytowani pracownicy mówią najdurniejsze rzeczy, opuszczając miejsce pracy – mówi Dana Manciagli, ekspertka ds. kariery | Foto: kadr ze zwiastunu filmu "Jerry Maguire" – Podekscytowani pracownicy mówią najdurniejsze rzeczy, opuszczając miejsce pracy – mówi Dana Manciagli, ekspertka ds. kariery i autorka książki "Cut the Crap, Get a Job!" – Niektórzy robią to, bo uważają, że mają prawo do mówienia wszystkiego, co przyjdzie im do głowy. Inni, zwykle ci, którzy zostali zwolnieni, są po prostu źli. Część jest po prostu bardzo wrażliwa lub zbyt długo trzymała w sobie uraz – tłumaczy. Niezależnie od powodu – to kiepski pomysł. Ekspertka twierdzi, że zawsze powinno zależeć nam na tym, by rozstać się z firmą w najlepszej możliwej atmosferze, bez palenia za sobą mostów. – Traktuj swój ostatni dzień w pracy, jak każdy inny – twierdzi Lynn Taylor, inna eksperta ds. zatrudnienia i autorka książki "Tame Your Terrible Office Tyrant: How to Manage Childish Boss Behavior and Thrive in Your Job". – To nie czas na plotkowanie lub użalanie się nad sobą. Masz domknąć wszystkie sprawy i ułatwić firmie pracę po twoim odejściu. Najważniejszy jest profesjonalizm – dodaje. Oto 10 rzeczy, których nie powinno mówić się ostatniego dnia w pracy. Czytaj także w BUSINESS INSIDER 1. To miejsce jest jak tonący okręt – Dlaczego ludzie uważają, że mogą psuć innym humor tylko dlatego, że sami zmieniają coś w swoim życiu? Nie rozumiem tego – mówi Manciagli. 2. Będę niedostępny przez kilka tygodni Po odejściu z pracy zostaje zwykle kilka niedomkniętych spraw, nawet tych czysto formalnych. – Pracodawcy cenią sobie to, że jesteś skłonny pomóc w nagłych wypadkach – twierdzi Taylor. – Jeśli taka możliwość będzie nadmiernie wykorzystywana przez kogoś, kto cię zastępuje, zawsze możesz wytyczyć wtedy granice, ale warto zaoferować na koniec pomoc – dodaje. 3. Bądźmy w kontakcie – Zdanie jest durne, bo brzmi jak sztuczna propozycja – mówi Manciagli. – Jest jak "umówmy się na kawę", ale nikt nie bierze na siebie odpowiedzialności i nie organizuje spotkania – dodaje. 4. Jedną z rzeczy, których tu nienawidziłem, było... To niewłaściwy moment Nie używaj mocnych i krzywdzących słów, takich jak "nienawidzę", ostatniego dnia pracy. Utrzymaj pozytywną atmosferę i odejdź z klasą. Jeśli chcesz skrytykować niebawem byłego szefa lub współpracowników, musi to być konstruktywna krytyka. Bądź uprzejmy i dyplomatyczny. 5. Moja nowa praca będzie niesamowita Gdy zdecydujesz się na odejście, twój szef może wypytać o to, kiedy zaczynasz nową pracę. To odpowiedni moment na uspokojenie się i zrezygnowanie z przechwałek. – Nie pal za sobą mostów – mówi Taylor. 6. Będę zarabiał o wiele więcej I znowu – to nieprofesjonalne, by chwalić się bonusami w twojej nowej pracy. 7. Nie wiesz, jak zarządzać ludźmi Nie pal mostów. Bezpośrednich wyzwisk rzucanych w kierunku managera możesz potem najbardziej żałować. – Gdy w przyszłości jakaś firma będzie chciała sprawdzić, jakim byłeś pracownikiem, zadzwonią właśnie do twoich byłych przełożonych. Jeśli kiedyś zdecydujesz się wrócić do firmy, nawet na inne stanowisko, to szefowie będą pytać o zdanie twojego starego managera. Tego, którego zwyzywałeś – mówi Manciagli. Rozwiązaniem jest niemówienie niczego złego do swojego szefa. Bądź ponad to. 8. Powinieneś sam zastanowić się nad odejściem Wiele osób uważa, że ostatniego dnia pracy powinny wysyłać sygnały ostrzegawcze współpracownikom. – Dlaczego? By uzasadnić swoje odejście i upewnić się, że postępuje się słusznie – tłumaczy Manciagli. – To jednak niemiłe. Okazujesz tym samym brak szacunku. Pozostali pracownicy mogą spełniać się na swojej posadzie, a po twoim odejściu czeka ich pewnie więcej pracy. Daj im spokój – mówi. 9. Chcę zatrudnić cię w mojej nowej firmie Podbieranie pracowników jest standardową zagrywką w świecie korporacji. Poczekaj jednak przynajmniej, aż znikniesz z firmy. 10. Życzę powodzenia beze mnie! Nie przechwalaj się, jakim to niby nie byłeś świetnym pracownikiem, co sugerować ma, że twoje odejście jest ogromną stratą dla całej firmy, mówi Michael Kerr, międzynarodowy mówca biznesowy i autor książki "The Humor Advantage".